Chcesz zabłysnąć na przyjęciu firmowym? Podpowiadamy jak to zrobić

GettyImages-886858-007-5a049c0a845b34003b8d5d24

Do czego służą przyjęcia firmowe? Większość zakładów pracy aktywnie szuka sposobów, aby ich kadra się integrowała. Jest to powszechna wiedza, że dobrze zgrani pracownicy tworzą lepszy zespół, a utworzenie dobrych relacji w firmie nie jest czymś nieosiągalnym. Jednym ze sposobów, aby wszyscy zatrudnieni lepiej się z sobą dogadywali są właśnie przyjęcia firmowe. Jest to również świetna okazja, aby lepiej poznać swoich przełożonych. Na rzeczy takie jak awans czy podwyżka wpływa nie tylko wydajność i sumienność wykonywanych obowiązków czy same kwalifikacje, ale również stosunki ze swoim szefem. Należy mieć na uwadze, że to też są ludzie i kierują się rozmaitymi impulsami oraz pobudkami, dlatego ważne jest aby wywrzeć na nich jak najlepsze wrażenie.

Jak można dobrze się zaprezentować?

Najlepiej nie być zbyt odważnym, o ile nie zna się swoich przełożonych na tyle dobrze, że wie się gdzie wyznaczyć granicę pomiędzy dowcipem a niestosownością. Rzecz jasna, zwykłe kawały raczej nie sprawią że ktokolwiek zostanie zwolniony, ale zbyt śmiali ludzie z reguły nie są dobrze odbierani przez otoczenie. Poczucie humoru to bardzo subiektywna kwestia dla każdej osoby, dlatego zaleca się najpierw poznać preferencje swojego szefa. Po ustaleniu czy lubi on, na przykład, czarny humor bądź żarty o teściowej można z łatwością odszukać kilka dobrych dowcipów na http://kawaly.tja.pl/.

Chyba nie trzeba tłumaczyć, że nie każdy toleruje żarty, ale podczas tak wyjątkowych okazji jak firmowa impreza nawet największe sztywniaki mogą się przełamać i wybuchnąć śmiechem w odpowiednich okolicznościach. Często oschły szef sprawia pozory surowego tylko podczas faktycznej pracy, aby trzymać rygor wśród swojej kadry, a poza nią jest całkiem wyluzowanym człowiekiem. Oczywiście, wszelakie kawały są lepiej odbierane gdy większość gości jest już pod delikatnym wpływem alkoholu, dlatego idealnie jest spróbować zabłysnąć podczas późniejszych godzin, kiedy każdy jest już oswojony z towarzystwem.

Czy trzeba pamiętać o czymś jeszcze?

Rzecz jasna, współpracownicy nie ograniczają się tylko i wyłącznie do szefostwa. Jeśli ktoś kręci się jedynie przy swoich przełożonych to nie tylko sprawi wrażenie lizusa, ale zostanie wyalienowany przez swoich kolegów z pracy. Nie można nastawiać się na nic poza zyskami. Ponad to, dobre relacje z innymi ludźmi są równie cenne co wyższa pensja, szczególnie, gdy spędza się z nimi wiele godzin w ciągu dnia. Gdy rozmawia się jak równy z równym konwersacja jest o wiele mniej krępująca a kawały przychodzą znacznie łatwiej.

Konieczne jest, aby również śmiać się z tych dowcipów, które usłyszy się od rozmówcy. Nawet jeśli nie są one śmieszne albo się ich nie rozumie, milczenie jest zwyczajnie niegrzeczne i z całą pewnością może łatwo zrazić mniej zdystansowane osoby. Jest zrozumiałe, że można w czyjś humor nie trafić, ale lepiej jest opowiedzieć mało śmieszny żart niż zaryzykować i wejść w kontrowersyjne tematy takie jak rasizm, religia czy polityka. Urażenie uczuć współpracownika może doprowadzić do trwających długo niesnasek, co bardzo utrudnia wspólną pracę.

Uwaga! Wszystkie artykuły dotyczące usług, produktów medycznych chemicznych oraz wszelkiego typu suplementów mają charakter wyłącznie informacyjny. Informacje te przeznaczone są do badań naukowych – nie należy traktować ich jako porady, czy zachęty do kupna lub/i stosowania. Nasza serwis informacyjny nie ponosi odpowiedzialności za skutki jakie może przynieść stosowanie substancji opisywanych w artykułach

1 Komentarz

  1. SAD pisze:

    Byłem kiedyś na formowym evencie, takiej imprezie integracyjnej na Mazurach i wiecie co? Był niezły karykaturzysta. Impreza fajnie się rozkręciła, bo miał dobrą klasę. Co chwilę powstawał kolejny obrazek i wszyscy ryli ze śmiechu. Śmiechu było po pachy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>