Elektryk to fach, który zawsze będzie w cenie, niezależnie od sytuacji na rynku pracy i zmieniających się trendów – tak wydaje się młodzieży, która wybiera szkoły średnie o odpowiednim profilu. Czy jednak tak jest naprawdę? Co trzeba zrobić, by zostać elektrykiem i znaleźć dobrą pracę?

Zawód elektryka od kilkunastu lat traci na popularności na rzecz informatyka – młodzież raczej wybiera nowoczesne technologie niż standardowe zajęcie, powszechne i znane od pokoleń. Klasy elektryków pustoszeją, a to oznacza jedno – niedługo na pewno będzie ich brakować. Warto więc się kształcić w tym kierunku .

Jak zostać elektrykiem?

Najlepiej skończyć szkołę zawodową lub technikum – w zależności od tego, czy zależy nam na maturze. Istnieje też możliwość podjęcia studiów na tym kierunku. Jednak to nie jest jedyna droga. Niektórzy zdają po prostu odpowiedni zawodowy kurs kwalifikacyjny – można więc zostać elektrykiem także w dojrzałym wieku. To doskonały sposób na przekwalifikowanie, o ile oczywiście mamy odpowiednie umiejętności i predyspozycje.

Kto może zostać elektrykiem?

Niestety, nie każdy. Elektryk nie prowadzi stacjonarnej działalności, dokonuje np. montaży instalacji, musi więc być sprawny manualnie. Wykonywanie przeglądów technicznych czy napraw maszyn wymaga posiadania określonych możliwości fizycznych. Elektrycy często pracują też na wysokości – nie mogą więc się jej obawiać. Muszą też być przygotowani do noszenia ciężarów – części, narzędzi, czy dodatkowego sprzętu, na przykład drabin aluminiowych lub drabin specjalnie przeznaczonych dla elektryków.

Poza tym w pracy elektryka bardzo ważny jest jasny umysł i odpowiedzialność. Błąd w tym fachu może wiele kosztować – na przykład życie lub zdrowie, o pożarze i innych wypadkach nie wspominając. Instalacje elektryczne to delikatna materia, przy której trzeba się wykazać wiedzą i zdrowym rozsądkiem.

Trzeba też to zajęcie zwyczajnie lubić. Bez pasji i prawdziwego zaangażowania nikt nie ma szans zostać fachowcem w tej dziedzinie.

Na etacie

Pokolenie starych elektryków odchodzi, nowych nie przybywa wystarczająco dużo, więc pracy w tym fachu raczej nie będzie brakować. Już dzisiaj jest sporo ofert – zarówno dla elektryków, jak i elektryków samochodowych i inżynierów elektryków. Do etatu elektryk zawsze może dorobić – usterki instalacji elektrycznej zdarzają się i w gospodarstwach domowych, i w wielkich przedsiębiorstwach.

Zawód elektryka to dobra inwestycja w przyszłość, o ile lubimy majsterkować i jesteśmy gotowi na początku solidnie przysiąść do nauki. Warto też pamiętać, że to bardzo obiecująca i rozwojowa profesja – wszak jeden z naszych prezydentów był… elektrykiem.