Czy zdajesz sobie sprawę z tego, jakie ryzyko niesie ze sobą serfowanie w sieci w czasie pracy? Jakich stron kategorycznie powinieneś unikać? Podpowiadamy!

W dobie wysoko rozwiniętej cyfryzacji i technologi chyba nie ma firmy, która nie jest podłączona do sieci. Internet pozwala na szybkie wyszukanie niezbędnych informacji, przepisów oraz wykonywania określonych zadań w ramach swoich obowiązków. Jednak Internet to także ogromna pokusa dla pracowników, którzy notorycznie wykorzystują dostęp do sieci w czasie pracy do załatwienia swoich prywatnych spraw. Wielu pracodawców przymyka na to oko, pod warunkiem, że pracownicy wykonają powierzone im zadania, ale nie wolno zapominać, o tym, że w sieci czają się wirusy, programy szpiegujące itp., które mogą stanowić zagrożenie dla firmy.

Wykorzystywanie Internetu w pracy do celów prywatnych?

Najczęściej w miejscu pracy Internet jest wykorzystywany do korzystania z portali społecznościowych. Konto na Facebooku, Instagramie czy Twitterze ma praktycznie każdy z nas. Przez 8 godzin pracy nie raz zaglądamy do danych portali, by być na bieżąco z aktualnościami. Poza tym, jeśli konta służą nam do utrzymywania kontaktu z rodziną i przyjaciółmi, to przecież trzeba też sprawdzić, czy nie czekają na nas nowe wiadomości, na które trzeba odpowiedzieć. Czyż nie jest tak? Bardzo wielu z nas Internet służy także do robienia zakupów, pobierania lub udostępniania plików oraz przeglądania stron, które nie są związane z pracą. Zjawisko wykorzystywania dostępu do Internetu w czasie godzin pracy w celach prywatnych jest już chyba normą, lecz bardzo ryzykowną. Po pierwsze jest to niezgodne z prawem i stanowi podstawy do zwolnienia z pracy. Po drugie niesie ze sobą ogromne zagrożenie dla firmy, ponieważ wchodząc na podejrzane strony internetowe, istnieje ryzyko zainfekowania komputera, a w efekcie nawet całej sieci firmowej wirusem lub oprogramowaniem szpiegowskim.

Na jakie strony w szczególności uważać?

Przede wszystkim powinniśmy uważać na strony związane z muzyką, grami i filmami. Jak wiadomo, pobieranie plików z pirackich źródeł jest nielegalne, więc czyniąc to w pracy, możemy sprawić, że właściciel firmy wpadnie w poważne kłopoty. Bardzo dużo zainfekowanych wirusami stron to te o tematyce pornograficznej. Należy unikać klikania w reklamy oraz linki, które przesyłane są w e-mailach, ponieważ można w ten sposób bardzo szybko zainfekować firmowy komputer wirusami, robakami, trojanami oraz innymi szkodliwymi programami. Warto również zwrócić uwagę na strony z modą oraz sklepy online. Na rynku działa wiele nieuczciwych firm, które sprzedają podrabiane produkty. Kupując je z firmowego komputera, możemy ściągnąć kłopoty na swojego pracodawcę, ponieważ jeśli podrobiony towar trafi w ręce celników, to nie dość, że zostanie zniszczony, to jeszcze zostaniemy oskarżeniu o nieumyślne paserstwo, a z nami do odpowiedzialności może zostać pociągnięty pracodawca. Dlatego, zanim zdecydujemy się na korzystanie z Internetu w pracy w celach prywatnych, lepiej mieć świadomość tego, z czym to się może wiązać.

Artykuł opracowany wspólnie z mobile click.