Jak rozpoznać nieuczciwego pracodawcę?

80376065

Szukając pracy, niejednokrotnie jesteśmy zdeterminowani swoim działaniem i nie zwracamy uwagi na to, co podpisujemy. Często umowy są nie adekwatne do tego, czego oczekujemy. Idąc na rozmowę rekrutacyjną pamiętajmy, że nie tylko rekruter może zadawać pytania. Często jest tak, że my sami stawiamy się na takiej rozmowie zdenerwowani i jedyne czego oczekujemy, to pytań o nasze kwalifikacje. Tzn. co umiemy, czy jesteśmy dyspozycyjni i ile chcielibyśmy zarabiać. To jakby podstawowe pytania, które zadają rekruterzy, przyglądając się nam spod oka, z tajemniczym uśmiechem. To nie jest rozmowa. Mnie kojarzy się to z tzw. przesłuchaniem i dowiedzeniem się, na ile może sobie pozwolić dany pracodawca, aby osiągnąć swoje cele.

Jeśli na rozmowie rekrutacyjnej ktoś cię przesłuchuje, wiedz, że coś się dzieje.

Co można wtedy zrobić? Wystarczy słuchać uważnie i obserwować rekrutera. Warto też mówić cicho i spokojnie, aby wytrącić rozmówcę z jego monologu i zmusić do większej uwagi merytorycznej. Poza tym rozglądnijmy się po biurze, oraz zaobserwujmy innych pracowników. Jeśli w firmie panuje atmosfera „przesłuchań”, na pewno to zauważymy. Może warto zainteresować się inną propozycją.

Jeśli na rozmowie rekrutacyjnej zapytamy o rotację pracowników, a rekruter się „skrzywi”, wiedz, że coś się dzieje.

Nikt nie chciałby pracować w firmie, w której wciąż zmieniają się pracownicy. Taki stan rzeczy mówi nam jedno: całkowity brak szacunku do kadry pracującej. Oczywiście może się zdarzyć tzw. „pracownik – passe”, jednak nadmierna rotacja pracownicza, to nie jest dobry sygnał. Rekruter może się tłumaczyć brakiem szczęścia do nowo zatrudnionych ludzi, lub wymyślić coś innego. Niemniej jest to sygnał, aby zastanowić się nad ewentualnym podpisaniem umowy.

Jeśli rekruter pyta o twoją dyspozycyjność – wiedz, że coś się dzieje.

Dyspozycyjność pracownika powinna być zawarta w jego normalnych godzinach pracy. Można zgodzić się na nadgodziny, jednak żadna skrajność nie jest dobra. Pracodawcy często wymuszają dodatkowe nadgodziny u pracowników szczególnie, gdy nie są one zapisane w umowie. Nie jest to dobre, ponieważ nasze życie będzie zdeterminowane tylko przez pracę, a to z kolei przedłoży się na nasze życie rodzinne. W umowie powinny być zawarte szczegółowe godziny pracy. Na dodatkowe możemy się zgodzić, oczywiście za dodatkową odpłatnością i to tylko wtedy, gdy sami tego zechcemy.

Jeśli zauważysz nieprzygotowanie rekrutera do rozmowy – wiedz, że coś się dzieje.

Prowadzący rekrutację z rozbieganymi oczkami? Mówiący nam: „Proszę mi dać chwileczkę…”? Czytający nasze CV tak, jakby dopiero przed chwilą dostał je w ręce? To niepokojące sygnały, mówiące o tym, że w firmie nie ma porządku. Jest zwykły bałagan i to nie tylko w papierach, także wśród pracowników. A to może przedłożyć się na nasze relacje z ludźmi, z którymi – bądź co bądź – będziemy spędzać wiele godzin dziennie. Zapytajmy siebie, czy jesteśmy na to gotowi? Również brak pytania o naszą przyszłość w firmie może oznaczać, że dany pracodawca chce nas wykorzystać tu i teraz, oraz nie martwi się o rozwój naszej kariery. A to błąd.

Materiały potrzebne do zrealizowania artykułu nadesłał Adwokat Jednoralski – dziękujemy za pomoc

b03

Uwaga! Wszystkie artykuły dotyczące usług, produktów medycznych chemicznych oraz wszelkiego typu suplementów mają charakter wyłącznie informacyjny. Informacje te przeznaczone są do badań naukowych – nie należy traktować ich jako porady, czy zachęty do kupna lub/i stosowania. Nasza serwis informacyjny nie ponosi odpowiedzialności za skutki jakie może przynieść stosowanie substancji opisywanych w artykułach

1 Komentarz

  1. Pati pisze:

    Dziękuję za wskazówki :) Na pewno się przyda taka wiedza :)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>