W ciągu XX wieku transport i spedycja rozrosły się niesamowicie – we wszystkich krajach zachodnich. Od drugiej wojny światowej przepływy towarowe w tonokilometrach wzrosły o liczby, których nie sposób objąć umysłem. Jeden z rodzajów transportu skorzystał na tym wzroście w szczególności: przewozy drogowe. Wręcz przeciwnie, udział transportu kolejowego, który dominował w transporcie towarowym od ponad wieku, od lat pięćdziesiątych stale spada. Ta ewolucja jest wspólna dla wszystkich krajów zachodnich.

Dominacja transportu drogowego rzeczy w transporcie towarowym jest ważną kwestią debaty publicznej. Ten rodzaj transportu jest często krytykowany ze względu na negatywne skutki zewnętrzne (zanieczyszczenie, wypadki, korki, …). Pomimo wyraźnej woli politycznej (zarówno na poziomie krajowym, jak i europejskim), aby skorygować podział modalny, trend wydaje się być trudny do zatrzymania, a usługi spedycyjne cieszą się coraz większą popularnością. Biorąc pod uwagę różnice w kosztach infrastruktury i trudności w dostosowaniu się alternatywnych środków transportu do aktualnych trendów w systemach produkcyjnych jest to całkiem zrozumiałe.

Czy na podstawie tych długoterminowych trendów możemy wywnioskować, że wydajność ekonomiczna transportu drogowego jest wyższa niż w przypadku innych rodzajów transportu?

W tym artykule będziemy argumentować, że odpowiedź na tę debatę zależy od tego, jak definiuje się wydajność, gdy w grę wchodzą usługi spedycyjnno-transportowe. Jednak zasrtanawiwając się bardziej nad tym tematem należy pamiętać, że wyniki ekonomiczne są zwykle analizowane w kategoriach produktywności definiowanej jako stosunek produkcji globalnej (wielkości wytworzonych towarów lub usług) do nakładów (wielkość czynników produkcji wykorzystanych w procesie produkcji tych towarów i usług). ). Wydajność transportu towarowego jest na ogół mierzona w jednostkach fizycznych (tony lub jednostki przekazane, tonokilometry itp.) lub w kategoriach wartości (obrót). Czynniki produkcyjne mierzone są w kategoriach personelu i pojazdów.

Ogólne ograniczenia techniczne i koncepcyjne środków wydajności są dobrze znane. W dziedzinie transportu towarowego głównym problemem jest pomiar wydajności usług transportowych, którym jest generalnie tonokilometr. Specjaliści ds. Transportu ogólnie zgadzają się, że liczba tonokilometrów nie jest zadowalającą miarą wyników usług transportu towarowego, biorąc pod uwagę różnorodność środków i usług. Niemniej jednak aparat statystyczny w ministerstwach transportu opiera się zwykle wyłącznie na tych miarach.

Ponadto fizyczne operacje transportowe stają się coraz bardziej zintegrowane ze złożonymi systemami logistycznymi. Poza operacjami transportowymi, ściśle mówiąc, firmy transportowe świadczą różne usługi w zakresie zarządzania przepływami, wprowadzania (a czasem także zarządzania) systemów informatycznych, pakowania, koprodukcji itp. Realizacja fizycznych operacji transportowych zależy zatem od ścisłych powiązań między nimi. z systemami produkcyjnymi, zarządzaniem logistyką i systemami informacyjno-komunikacyjnymi – których nie można analizować wyłącznie za pomocą wskaźników produktywności.

Artykuł powstał we współpracy z https://www.mw-spedition.com/.