Rozwój cywilizacji kosztem jakości pracy człowieka

Rób to co lubisz a nie przepracujesz w życiu ani jednego dnia. To zdanie zawiera w sobie esencję tego do czego powinniśmy dążyć zarówno w żuciu prywatnym jak i podczas robienia naszej kariery zawodowej. Od dawien dawna jednak tylko niewielki odsetek ludzi wykonuje pracę jaką by chciało a jeżeli już pracujemy na innym stanowisku to przyjemność jaką czerpiemy z danego zawodu również bywa przeważnie niewielka. Należy sobie zatem zadać pytanie, czy człowiek jako istota rozumna w ogóle jest stworzona i przystosowana do prac jakie stawia przed nią dzisiejsza cywilizacja? Pradawne czasy wymagały od ludzi mieszkających na ziemi w zasadzie tylko umiejętności pozwalających na przetrwanie i rozwój na szczeblu lokalnych grup etnicznych. Potrzebne były umiejętności takie jak łowiectwo, budownictwo, a także sztuka wytwarzania broni.

Dzisiejsze czasy jednak wymagają od człowieka wytwarzania rzeczy, które z punktu widzenia cywilizacji nie mają większego sensu. Dajmy na to prace urzędnika. Wykonuje on prace biurowe, polegające na wypełnianiu tabelek, formularzy i innych druków. Przesiaduje 8 godzin przed biurkiem w pozycji, do której jego organizm nigdy nie przywykł. To powoduje przede wszystkim różne dysfunkcje organiczne ale również i psychiczne. Człowiek wykonując tego rodzaju pracę po prostu głupieje. Nie rozwija się intelektualnie. Robi po prostu to co wymagają od niego aktualne przepisy. Wypełnia druki, które obowiązują w danym roku kalendarzowym itp. itd. Tego typu bezsensowna praca biurowa w urzędzie nie jest po prostu dla człowieka pisana. Człowiek musi się ruszać, myśleć, wykonywać czynności manualne. Brak podstawowych, pierwotnych zajęć powoduje w nas nudę, zmęczenie psychiczne oraz prowadzi w prostej linii do depresji oraz innych odczuć niezadowolenia i poczucia odrzucenia przez społeczeństwo.

Nie tylko prace biurowe powodują w nas stany bliskie nudzie i apatii. Praca w fabryce na taśmie, gdzie przez 8 godzi wykonuje się jedną monotonną rzecz, również wpływa bardzo negatywnie na nasze postrzeganie najbliższego otoczenia. Z ludzi robią się żywe zombie, maszyny, które wykonują bezsensowne polecenia przełożonych.

Najgorsze jest to, że jakakolwiek zmiana na tym obszarze raczej nie wchodzi w grę. Nie widać światła w tunelu jakim miało by być ograniczenie liczby urzędników. W fabrykach jest podobna sytuacja choć tutaj coraz częściej pracę ludzi zastępują roboty. Jednak nie da się w 100% wyeliminować człowieka z pracy masowej na taśmie. Taka jest już natura i droga rozwoju naszej cywilizacji, która raczej nie wspiera indywidualności. Zatem to gdzie pracujemy nie zależy tylko i wyłącznie od nas, ale od całego nurtu, którym podąża dzisiejszy rynek pracy. Pozostaje nam już z nadzieją szukać pracy naszych marzeń lub pracować na tak zwanym “swoim”.

Uwaga! Wszystkie artykuły dotyczące usług, produktów medycznych chemicznych oraz wszelkiego typu suplementów mają charakter wyłącznie informacyjny. Informacje te przeznaczone są do badań naukowych – nie należy traktować ich jako porady, czy zachęty do kupna lub/i stosowania. Nasza serwis informacyjny nie ponosi odpowiedzialności za skutki jakie może przynieść stosowanie substancji opisywanych w artykułach

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>