Właściciele gospodarstw hodowlanych, utrzymujących różne zwierzęta, muszą dbać o ich dobrostan, dobre warunki sanitarne i zdrowie. Jeśli zwierzęta hodowlane znajdować się będą w kiepskich warunkach, z pewnością odbije się to na ich zdrowiu, a co za tym idzie – na jakości produkcji.
Wszystkie zwierzęta hodowlane wymagają odpowiednich warunków, aby móc przynosić swoim właścicielom zyski. Chora trzoda chlewna nie uzyskuje bowiem odpowiednich wzrostów, a jej mięso nie nadaje się na sprzedaż. Kury nioski w kiepskim stanie nie znoszą tyle jajek, co ich odpowiedniczki utrzymywane w dobrych warunkach. Co więcej, także jajka są także w kiepskiej jakości. Bydło mleczne, które znajduje się w niewłaściwych warunkach sanitarnych, ma dużo niską wydajność mleczną niż krowy, które są zadbane i w stu procentach chronione przed chorobami czy stresem. Dbanie o zdrowie zwierząt jest więc dla właściciela gospodarstwa w rzeczywistości dbaniem o własne zyski. Nie należy więc na takich działaniach w żadnym razie oszczędzać.
Wirusy, bakterie, grzyby
Wszystkie miejsca, w których utrzymywanych jest kilkaset czy kilka tysięcy zwierząt hodowlanych są wręcz z definicji narażone na pojawianie się groźnych bakterii, grzybów, wirusów oraz innych czynników chorobotwórczych. Gdy zachoruje jedno zwierzę, choroba zwykle przenosi się bardzo szybko na całe stado. W przypadku zwierząt hodowlanych w ostatnich latach groźna była przede wszystkim ptasia grypa atakująca ptaki hodowlane, a także ASF, czyli afrykański pomór świń, który dopada trzodę chlewną, a w warunkach naturalnych także dzikie. Gdy ASF stwierdzane jest w gospodarstwie, nie ma znaczenia, ile świń faktycznie jest chorych. Jedna zarażona sztuka powoduje, że utylizowane są wszystkie zwierzęta w stadzie. W przypadku dużych, kilkutysięcznych stad takie działania są zwykle końcem produkcji, a dla właściciela powodują ogromne straty. Warto więc za wszelką cenę zapobiegać rozprzestrzenianiu się wirusa i dbać o to, by nie pojawił się w gospodarstwie. Właściciel ma wiele możliwości poprawienia warunków sanitarnych oraz ochrony przed wirusami.
Różne formy ochrony stada
Aby zwierzęta były bezpieczne, trzeba dbać o dobre warunki w pomieszczeniach, w których są utrzymywane. Przyda się też ochrona przed zawleczeniem wirusów czy innych drobnoustrojów z zewnątrz. Dobrym rozwiązaniem są maty dezynfekcyjne bądź różne formy kąpieli dezynfekcyjnej, które stosuje się przy wejściach do obory albo chlewni. W przypadku zwierząt wychodzących, jak choćby krowy, maty i inne formy ochrony odkażają ich kopyta. Co więcej, dezynfekują również obuwie pracowników, którzy na co dzień pracują ze zwierzętami. Inwestycja w maty dezynfekcyjne powinna być jednym z pierwszych działań podejmowanych w celu zwiększenia ochrony sanitarnej w gospodarstwie. To wydatek, który z pewnością zwróci się w postaci zwiększonego bezpieczeństwa i lepszych wyników w produkcji zwierzęcej.
