Kiedy wpiszemy w wyszukiwarkę hasło „zarabianie przez Internet” otrzymamy całe mnóstwo stron z poradami, wskazówkami i propozycjami mniej lub bardziej skutecznych sposobów na zdobywanie pieniędzy przed ekranem monitora. W trakcie naszych poszukiwań niewątpliwie okaże się, że kilka metod jest już wyczerpanych i nieaktualnych. Niewątpliwie do takich nie kwalifikuje się upload plików, który jest powszechnie stosowany w Internecie od wielu lat, lecz nadal potrafi wygenerować niemałe zyski.

Jak rozpocząć działalność związaną z uploadowaniem plików?

Pierwszym krokiem jest wybór serwisu hostingowego, na którym będziemy zamieszczać nasze materiały. Powinien on zostać dokonany w oparciu o prędkość ładowania plików, dostępność strony na terenie naszego kraju oraz stawkę za tysiąc pobrań. Ze względu na szeroką gamę tego typu portali możemy również zasięgnąć porad i opinii ich użytkowników na różnych forach dyskusyjnych.

W następnej kolejności powinniśmy określić jakiego rodzaju pliki zamierzamy udostępniać innym użytkownikom. Istotna jest ich unikalność. Przez lata prężnego działania internautów w uploadowaniu materiałów wytworzyła się spora konkurencja, dlatego znalezienie własnej niszy do zagospodarowania jest trudnym i czasochłonnym zadaniem. Jeżeli jednak jesteśmy ekspertami w danej dziedzinie, możemy przygotowywać własne poradniki czy e-booki. Chcąc dotrzeć do większej liczby internautów, musimy tworzyć profesjonalne teksty pisane przystępnym językiem. Ich atrakcyjność może być zwiększona poprzez zamieszczanie różnych zdjęć i fotografii. Dzięki takiemu postępowaniu nie istnieje obawa o wykorzystywanie cudzych praw autorskich.

Należy jednak pamiętać o kwestiach bezpieczeństwa. Niektórzy wykorzystują upload plików do dokonywania oszustw odbijających się na osobie pobierającej materiał. Pod pretekstem ściągnięcia czegoś atrakcyjnego, np. kodu seryjnego nowowydanej gry komputerowej lub nagich zdjęć popularnej gwiazdy, które wyciekły do sieci, tak naprawdę wpuszczają użytkowników na pole minowe. Najczęściej wygląda to tak, że pasek informujący o stopniu pobierania pliku zatrzymuje się blisko 100 % i w tym momencie prosi o potwierdzenie za pomocą kodu wysłanego SMS-em na telefon internauty. U części internautów pokusa jest tak silna, że decydują się na to bez wahania. W rzeczywistości taka wiadomość tekstowa kosztuje nawet kilkadziesiąt złotych, które trafiają na konto osoby udostępniającej daną treść. Jest to działanie niezgodne z prawem i niesie ze sobą ryzyko wszczęcia postępowania sądowego. Lepiej zarobić mniej, ale za to uczciwymi sposobami.

Jak zdobyć pierwsze pieniądze?

Jeżeli już znajdziemy odpowiedni dla nas portal hostingowy i stworzymy lub wybierzemy atrakcyjne pliki, możemy je uploadować. Samo ich udostępnienie nie przyniesie żadnych rezultatów. Musimy zadbać o odpowiednie wypromowanie naszych materiałów.

Na dobry początek możemy poprosić o pomoc osoby z naszych kontaktów, np. na Facebooku. Jeżeli oni sami ściągną załączony przez nas plik oraz wyślą wygenerowany link swoim znajomym, możemy już spodziewać się pierwszych środków na koncie. Jest to jednak jednorazowy proces, ponieważ serwisy hostingowe sprawdzają pobrania również na podstawie numerów IP. Jeżeli ciągle będą przewijały się te same adresy, nasze materiały zostaną zablokowane, a my nie zarobimy nawet grosza.

Bardzo skutecznym sposobem jest stworzenie tekstu lub nagranie filmu zachęcającego do ściągnięcia zuploadowanego pliku. Przykładowo, jeśli napisaliśmy poradnik na temat domowej nauki szybkiego czytania, możemy go uzupełnić o artykuł zawierający informacje dotyczące korzyści, jakie daje nabycie takiej umiejętności. Jeżeli jesteśmy właścicielami strony internetowej, bloga lub konta na YouTube, które notują wysokie wyniki odsłon, i to właśnie tam zamieścimy tego rodzaju tekst z zamieszczonym linkiem przekierowującym na witrynę hostingową, możemy być spokojni o zarabianie niemałych pieniędzy.

Nasze zarobki są zależne nie tylko od tego, jakie pliki zamieszczamy w sieci, ale przede wszystkim od naszego zaangażowania oraz czasu przeznaczonego na ich promowanie wśród internautów. Nie należy zrażać się pierwszymi niepowodzeniami. Nawet kilkanaście groszy w początkowym etapie uploadowania plików będzie dobrym wynikiem i prognozą na kontynuowanie tej działalności. Systematyczna praca pozwoli nam na zdobywanie coraz wyższych kwot, aż w końcu osiągniemy w pełni zadowalające rezultaty. Warto nadmienić, że rekordziści inkasują nawet kilkaset złotych dziennie! Jeżeli zdobędziemy chociaż część tego pułapu, możemy być dumni ze swojego sukcesu.

Przykładowa strona umożliwiająca zarabianie na uploadzie plików to kingfile.pl. Serwis jest bardziej znany z powodu swojego loga:

Portal umożliwia również przechowywanie plików w bezpiecznym miejscu.