Powrót z urlopu, zwłaszcza do znienawidzonej bądź ciężkiej pracy, może być dla wielu pracowników koszmarem. Co zrobić, aby nie wracać z wypoczynku na tarczy i nie spędzić kolejnego roku wyłącznie na oczekiwaniu do następnego urlopu?
1. Zajmij się czymś produktywnym
Rozpamiętywanie drinków z palemkami oraz białego, drobnego piasku na plaży zostaw na kiedy indziej. Rzucenie się w wir pracy i nowych obowiązków powinno zająć Twoje myśli i ręce. Im mniej będziesz myślał o bólu doczesności związanym z rytuałem poniedziałków, tym lepiej. Jeśli jednak nie cieszy Cię powrót do obecnej pracy – zobacz oferty na Pracuj.pl. Może to odpowiedni czas na zmiany?
2. Deleguj obowiązki
Jeśli pełnisz w firmie szczególne obowiązki, dobrym pomysłem będzie delegowanie ich na czas Twojej nieobecności. Warto powiadomić współpracowników bądź podwładnych o zadaniach, jakie ich czekają oraz wytłumaczeniu im wszystkiego. Dobrym pomysłem będzie również odpowiednia wiadomość automatyczna ustawiona na skrzynce mailowej. O urlopie wypadałoby również powiadomić klientów, którzy mogliby w tym czasie się z nami kontaktować. Ewentualnie można wyznaczyć osobę, która przejmie nasze zadania i ich obsłuży podczas naszej nieobecności.
3. Odrób zaległości
Zwykle w czasie niecałych dwóch tygodni niewiele zmienia się w firmie. Mimo to, nawet przy krótszym urlopie, warto odrobić zaległości. Odpowiedzieć na otrzymane wiadomości, dowiedzieć się o zmianach i planach na najbliższe dni oraz wykonać ewentualne zadania, które odłożyliśmy na czas po urlopie. Ważne, aby zachować odpowiednią kolejność pracy, wykonując obowiązki tak, aby się w nich nie zakopać.
4. Nastaw się pozytywnie
Mimo iż praca w porównaniu do urlopu nie jest zbyt dobrym miejscem na pozytywne myślenie, powinniśmy przynajmniej spróbować nie myśleć o tym, ile obowiązków nasz czeka. Wypad ze znajomymi z pracy na piwo i relacje z urlopu z pewnością polepszą Twoje samopoczucie i dadzą potężnego kopa do dalszego działania.